Tekst ten ukazuje się nieprzypadkowo jako pierwszy (nie licząc deklaracji
powrotu) po dość długiej przerwie. Po pierwsze nieco ponad miesiąc
temu na zaproszenie telewizji TVN, a dokładniej programu Dzień Dobry TVN
odwiedziła Polskę i opowiedziała kilka słów o sobie we wspomnianym
programie. Całość dostępna tutaj.
Zważywszy, że jej wizyta zbiegła się w czasie z jej urodzinami reakcja fanów,
którzy przyszli na jej spotkanie była dość oczywista. I tu powoli zbliżamy
się do sedna sprawy. Otóż w odpowiedzi Lindsey nagrała króciutki filmik, w którym
dziękuje fanom, a w którym oprócz podziękowań pojawia się co chyba
najważniejsze zapowiedź, że Polska znajdzie się na najbliższej
europejskiej trasie koncertowej Lindsey. Wszystkim tym, którym (niestety
tak jak ja) opuścili to spotkanie pozostaje więc czekać na następną
wizytę. Przy okazji polecam polubić fan page na Facebooku Lindsey Stirling w Polsce. Może gdybym zrobił to wcześniej we wrześniu byłbym we właściwym miejscu. No ale cóż przeszłości nie zmienię.
Gwoli podsumowania powiem (choć zdecydowanie nie chcę zapeszać), że jeśli
nie zawiodą moje osobiste kontakty już jutro na blogu pojawi się specjalna
niespodzianka dotycząca wizyty w studiu TVN.
Już na prawdę kończąc dodam, że wpis o twórczości wraz z innymi wykonawcami
został zaktualizowany o kolejne trzy kawałki, które zostały nagrane w
czasie ostatnich kilku miesięcy - zachęcam do przesłuchania.
Rewelacja , ta dziewczyna jest jedyna w swoim rodzaju :) Jej videoklipy przyjemne nie tylko dla ucha ale też i dla oka a pasja i energia widoczna na teledyskach jest inspirująca :) Właśnie słucham sobie po kolei wszystkich zamieszczonych utworów :)
OdpowiedzUsuńŚwięta prawda!
UsuńREWELACJA - UWIELBIAM JĄ :)
OdpowiedzUsuńWidzę, że nie tylko mnie urzekła swoją muzyką ;).
Usuń