Skoro kliknąłeś w ten link, oznacza to najprawdopodobniej, że jesteś na moim blogu po raz pierwszy. Ja jestem Wojtek aka Azrael, ale to nie miejsce i czas na długie wywody o mnie. O tym przeczytasz tutaj. Tu postaram Ci się wyjaśnić po krótce czym jest mój blog.
Gildia Fantasy to wbrew pozorom blog lifestylowy. Odchodzący jednak od mainstreamowego pojmawania lifestylu. Jego celem jest kształtowanie opinii na temat fantastyki i tematy z nią powiązane. Oprócz literatury, z której przecież wywodzi się fantastyka zajmuję sie także: muzyką, poezją, filmami, serialami, grami komputerowymi i towarzyskimi wszelakiej maści. Znajdzie się tez co nieco o sztuce. I nie tylko.
Przyświeca mi jedna idea. Pokazać, że społeczność ludzi obcujących z fantastyką to nie tylko brudne trolle, czy nołlajfy które są grube i całe dnie spędzają przed komputerem. Że to także elita społeczna i community wspaniałych ludzi. Tak samo jak każdy - pracujących, uczących się, mających rodziny. Którzy swój czas wolny spędzają w ciekawy sposób, kreatywnie dodając do tego otoczkę epickiej przygody, czy chociażby dobry soundtrack (nawet nie wiesz jak wspaniale się sprząta kiedy z głośników leci dobra muzyka ;).
Jak już wspomniałem piszę o tematyce fantasty, ale i pokrewnych. Dlatego obok tematów stricte fantasy pojawią się
tu też
mniej z nią związane jak choćby dotyczące kultury irlandzkiej, wyrobu piwa i odtwarzania średniowiecza przez pasjonatów walki mieczem. Obok muzyki meatlowej znajdą się tematy dotyczące rapu (jak choćby ten o Równonocy Donatana), a obok recenzji gry pomysł na naprawdę długą i interesującą podróż po Europie. Znajdzie się też co nieco o mitologii i kulturze Słowian.
Jeśli jeszcze Cię nie zanudziłem swoją, nieco przydługą wypowiedzią chciałbym życzyć Ci przede wszystkim tego byś bawił się tu naprawdę przednio. Ja tymczasem, zmykam, kolejna notka wzywa. W końcu regularne publikowanie wymaga zaangażowania ;)!
Z fartem, wilku!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz